WIEZBA
Data dodania: 2014-10-14
Po 10 rano nadjechal wielki hds z tartaku z nasza wiezba i podbitka. Na poczatku myslelismy, ze nie da rady rozlozyc wysiegnika, bo nad nim byly linie energetyczne.Na szczescie wszystko poszlo sprawnie i szybko. Nie obylo sie bez zadnego ale, oczywiscie musial tak padac deszcz, ze ekipe pogonil do domu i nic dzisiaj konkretnego nie zrobili. Popoludniu dopiero sie rozpogodzilo i oby pogoda sie utrzymala. Bo jutro musza szalowac i zalac przedni wieniec i leciec dalej z robota.