Wszystko i nic
Witam! U nas woda juz podciagnieta do konca naszej dzialki, teraz czekamy na podpiecie do glownego zaworu.W srodkku wszystkie rury pod kaloryfery, kanalizacja i zbiornik wyrownawczy zrobione.Jutro koncza ukladac kanalizacje na zewnatrz, poniewaz bez cyrkow sie nie obylo. Musielismy kopac strasznie daleko, potem okazalo sie, ze jeszcze dziadki wymurowali sobie pod ziemia jakas ala studzienke z betonu i to wszystko musial maz kuc mlotem. Dobrze, ze akurat posiadal taki duzej mocy. Ale i tak byl wykonczony.Mam nadzieje, ze jutro zrobia i uda sie wiekszosc zakopac, bo mamy takie wykopy z dwoch stron, ze na budowe nie da sie dojsc. Przy okazji okazalo sie, ze w tym samym miejscu idzie rura z woda, ktora byla w kranie na zewnatrz i teraz bez wody jestesmy. Dobrze, ze byla ulewa i woda do beczki naleciala, jest jak podlac rosliny -:)Byl Pan od projektu kuchni. Wycenil nam na 11.500zl, wysoki polysk, biale fronty.Czekam jeszcze na drugi projekt. Lazienki pomierzone, juz wymiary poszly do projektanta. Takze robota idzie troszke do przodu.
Komentarze